List 10a
Komentarze: 0
Witaj !
Dostałem dziś list od Ciebie, więc zaraz odpisuję. Cieszę się, że masz lepsze samopoczucie. To, ze nie możesz jeść to źle. Nie bądź dumna z wagi 50 kg., bo Twoja wzorcowa to 55 kg. Wtedy dasz się jeszcze wziąć na ręce, masz optymalne okrągłości i jesteś bardzo sexi. Mam nadzieję, że już jesteś w domku. Co do Twoich sugestii, jestem w pełni świadom wyrzeczeń, które będą mnie obowiązywały i z całego serca pragnę się takiej próbie poddać. Jakiekolwiek wyrzeczenia z mojej strony to nie będzie poświęcenie, tylko chęć, podyktowana tym, co do Ciebie czuję Przecież my naprawdę mamy szansę być szczęśliwi, jeżeli obydwoje tego chcemy. Kochałem i kocham Cię sercem i duszą, a ciałem nigdy Cię nie zdradziłem. Dobrze się składa, że w związku ze Słowackim pojawił się watek Marii Stuart. Posłałem Ci fragment i polecam całość. Będę szczęśliwy i dumny, gdy rygorystycznie ograniczysz palenie do mojego powrotu, a później ja pomogę odstawić to całkowicie. Czekam na Ciebie 13 i mocno całuję.
Marek
Ps. Wczoraj dostałem również list od ekipy z Wyszyńskiego.
Dodaj komentarz