List 13c
Komentarze: 0
Witaj
Dziękuję serdecznie za list i notatki historyczne. Listonosz ma urlop, więc istniała chyba groźba przejęcia listu – czyli dobrze zrozumiałem ? Niekiedy zastanawiam się jak dziwnie układają się losy ludzkie, co nimi rządzi. Dlaczego właśnie tak a nie inaczej? Przecież ja chciałem dobrze, tylko nie w pełni się do tego wszystkiego nadawałem, przeceniłem swoje możliwości. Cel był niby zrozumiały – ustawić nas finansowo. Guzik z tego wyszło. Później areszt i Twój inny świat. Nie chcę o tym wszystkim myśleć, bo nie mogę później spać. Nadszedł na mnie obecnie zły czas. Może to depresja, może poczucie odległości czasowej i przestrzennej, ale czuje się nieszczególnie. Czekam na wiadomość z sądu Czu odwieszono mi te dwa lata, czy nie, może to ta niepewność powoduje, ze czuję się jak rozbity?! Masz wiele kłopotów dnia codziennego, trochę biedy i ograniczeń, ale kompensatą za to jest małe Talibu – dziecko. Wasze szczęśliwe relacje są kontrastem w porównaniu z ponuractwem, które mnie otacza. Tęsknię za Toba, za Twoją buzią ale mam coraz mniej odwagi na myśl o naszym przyszłym spotkaniu. Co ja mogę Ci ofiarować? Miłość z przeceny? Nawet normalnego dzieciaczka nie potrafiłem Ci zrobić. Nie mogę nie myśleć o Tobie, ale czasami są to myśli niedobre, głupie. Innym razem wynoszę Cie na piedestał, gloryfikuję. Kiedyś żartobliwie mi powiedziałaś, ze sam nie mogę uwierzyć, ze mam taka kobietę jak Ty. Może to była prawda? Męczę się, bo nie potrafię się wyleczyć z Ciebie. A znam więcej Twoich wad niż byś przypuszczała. A najgorsze jest to, ze te wady może kocham więcej niż zalety. Nie mam wcale, ale to wcale pomysłu na życie bez Ciebie. Przepraszam Cię za taki surowy ton, ale tak mnie naszło. Poprawię się w następnym liście i będę bardziej realistyczny. Cieszę się, ze zmieniłaś swój stosunek, do bycia mamą, że masz trzeźwy stosunek do świata i ze jesteś dość pogodna mimo rozlicznych kłopotów. Jestem okropnie zakręcony, podenerwowany i spanikowany (odwieszą, czy nie?), usłyszę Twój głos, czy nie?, zobaczę Cie w tym roku czy nie? Zaczął się wreszcie czerwiec, dla mnie bardzo istotny ( w następnym liście Ci wyjaśnię). Jak zwykle proszę o opis jednego hasła i objaśnienie cyfr rzymskich, bo już nie pamiętam. I jeszcze jedno, czy możesz zdobyć jakiś stary atlas do historii Polski – chodzi mi konkretnie o mapki historyczne Az do II Wojny światowej. Jeżeli coś takiego będziesz mogła zdobyć, to napisz, jak możesz mi to dostarczyć. Przepraszam za chaotyczny styl, ale jestem w dołku chwilowo, nawet pisać schludnie nie potrafię> Tulę Cię do serca. Masz pozdrowienia od Adama, dzwoniłem do niego w środę. Pisz mi dużo i wszystko – Kocham i całuję
Stary Szpak
Ps. Mirek odszedł na zawsze mając 43lata – trzustka.
Dodaj komentarz