List 19c
Komentarze: 0
Witaj !
Dziękuję za list i reprymendę ( mam tupet). Cholernie przykro zrobiło mi się z tego powodu. Źle zinterpretowałaś moje zapytanie o pomoc finansową w wysokości 9zł. Miesięcznie. Nie chodziło mi o to dosłownie. Gdybyś odpowiedziała pozytywnie, ja bym zaraz objaśnił Ci o co chodziło. Dotyczyło to konkretnie wydawnictwa „Kwartalnik historyczny”, który ukazuje się cztery razy w roku, a jego cena podzielona przez 12 wynosi właśnie 9 złotych miesięcznie. Tylko dlatego Tobie o czymś takim wspomniałem, bo trudno, aby Ci, którzy mi pomagają zrozumieli moje zainteresowania historią Polski. Zmarnowałem kawał życia, wódka tez odegrała swoją zgubną rolę. Teraz w kolejnym wyroku wykorzystuje jak mogę nadmiar czasu i robię co mogę, aby ugruntować swoje wiadomości z ulubionego tematu. Jedyną bolączką jest chroniczny brak źródeł. W więziennej bibliotece nie mogę wypożyczyć nawet najskromniejszej encyklopedii. Ty sporo mi pomogłaś, ale rozumiem Twoich listów – nie masz zbyt wiele czasy itd. W chwili obecnej stan mojego „posiadania” z historii Polski jest i tak już spory. Obejmuje 11 zeszytów 60 kratkowych (oprawiłem je razem) notatek. Z tych notatek wykonałem na małych karteczkach ponad 2500 pytań szczegółowych. Z drugiej strony każdej karteczki znajdują się odpowiedzi, które znam. We wszystkich możliwych teleturniejach, które mam okazję oglądać , pytania z historii Polski jest dla mnie w 95% łatwe. Ponieważ nikogo mimo wielokrotnych próśb nie mogłem ubłagać o przysłanie mi zwykłego atlasu szkolnego z historii, sam wykonałem ( z wielkim trudem) ponad 20 mapek tematycznych. Ja tym żyję. Chciałem kiedyś móc jakiemuś posłowi czy senatorowi przed kamerami zadać kilka pytań z historii kraju, który niby reprezentują. No dobra, dosyć o tym. Reasumując, mam na koncie swoją dolę ok. 9 tyś zł. Nie mogę jeszcze przez prawie półtora roku dobierać się do tego i muszę być grzeczny, żeby mnie nie wykręcono. Myślałem wielokrotnie, że przecież pierwsze co bym zrobił, to pomógł Tobie ( bez najmniejszych podtekstów). Na swoich synów wywaliłem język definitywnie bo od 7 miesięcy nie odpowiadają na moje listy. Wiem że jest Ci ciężko, że przeszłaś wiele przeciwności, cieszę się, że masz pewien grafik na życie. Lepiej późno niż wcale, bo szkoda by cię było. Nie zamierzam Ci się w niczym narzucać, trzymam kciuki za pomyślność. Zrozum tylko jedno nie mogę tak od razu wyleczyć się z Ciebie. Niech światełko czuwa nad Tobą. Pozdrawiam serdecznie
Szpak
Dodaj komentarz