Komentarze: 0
Witaj
Czekałam na list od Ciebie, ale nic z tego, nie wiem czy to wina poczty, czy może Ty piszesz kalendarium z całego miesiąca. Masz sporo czasu na rozmyślania, tylko te mogą być inne, od powtarzanych tam schematów. Ja tez chcę normalności, spokoju, bezstresowego życia. Wiem, że nie będzie Ci łatwo zmienić się tak od ręki i, to jak planujesz o 180 stopni. Miałeś już kilka takich przerw w życiu, więc sam wiesz najlepiej jakie wyciągnąłeś wnioski. Nie wystarczą same plany, wystarczy mocno chcieć zmian i dążyć do nich. Walczyć z tym co w nas złe i uparcie walczyć o obrane cele. Wczoraj byłam po skierowanie na widzenie. Szybko poszło nawet. Pani Małgorzata do fajna kobieta – taka życiowa. Po drodze wstąpiłam z tą paczką, o którą prosiłeś. Kupiłam karty takie typowo męskie, więc myślę, że powinno Ci się nimi grać bardzo zmysłowo. W Siedlcach potkałam Bogdana, mówił, że wysłał Ci paczkę żywnościową, ale dodał też, ze zrobił to jednorazowo, masz tez innych kolegów. Ha jak ja to znam. Wieczorem, w domu, dostałam temperaturę powyżej 39 stopni – prawdopodobnie grypa. Nie wiem czy do niedzieli przejdzie. Jeżeli nie będzie mnie na widzeniu – oznacza to, że dalej jestem chora i nie miałam siłki. Na razie do zobaczenia w niedzielę. Pa.